Wprowadzenie jesienne zimą, czyli koniec ważnego etapu
Whow, to już drugi trening gdzie średnia prędkość na kilometr jest poniżej 7 minut.
U mnie wszystko jest pokręcone. Wtorki się zdarzają we środy, a jednostki treningowe są nie zawsze tak jak powinny być. O co chodzi z tym wprowadzeniem jesiennym? Otóż jak już wam wiadomo, korzystam z planu treningowego pana Jerzego Skarżyńskiego, który zamieścił w swojej książce “Maraton”.
Pan Jerzy dzieli treningi na trzy części
- Wprowadzenie jesienne
- Orka
- Siew
Oczywiście u mnie, wprowadzenie jesienne jest zimą
Ważne jednak, że pierwszy etap za mną. Teraz treningi będą cięższe, dojdą nowe elementy, które mają zwiększyć wytrzymałość, siłę i szybkość. Będę je tradycyjnie opisywał na bieżąco, więc śledźcie uważnie.
A oto co działo się dzisiaj:
Start o godzinie: | 14:28:37 |
Czas biegu: | 1:38:06 |
Maksymalne tętno: | 146 (78%) |
Średnie tętno: | 138 (74%) |
Maksymalna prędkość (min/km): | 5:42 |
Średnia prędkość (min/km): | 6:59 |
Dystans: | 14,02km |
Link do trasy i kilku dodatkowych ciekawych informacji jest tutaj.
Tags: bieganie, maraton, trening, zdrowie
Posted in Autorzy, Biegi | Brak komentarzy »