Dzisiaj pokręciłem treningi. Tak to jest, jak się biega na pamięć. Zamiast pobiec zgodnie z planem OWB1 (9km) a potem po ćwiczeniach rozciągających 10 przebieżek i 1 km schłodzenia, pobiegłem całe 12 km OWB1.

Myślę jednak, że nic takiego wielkiego się nie stało, a następnym razem będę bardziej uważny.

A oto statystyki z dzisiejszego treningu:

Na koniec Gimnastyka rozciągająca, a zaraz idę uzupełnić to wszystko siłową.

Odkryłem również narzędzie, które pozwala mi rejestrować trasę. Wadą jest konieczność zabierania ze sobą telefonu, ale chyba jakoś to przeżyję.
Dodatkowym atutem narzędzia jest to, że jestem cały czas pod kontrolą mojej kochanej Żony, która się o mnie martwi jak długo biegam po nocy.
A oto i wspomniana trasa dzisiejszego treningu.

Upomniany przez kolegów załączam cały plan treningowy, jakiego się podjąłem.

Trening, jak już pisałem, jest wzięty z książki pana Jerzego Skarżyńskiego “Maraton”, którą polecam gorąco.
Przeczytałem również drugą książkę tego samego autora “Biegiem przez życie”. W tajemnicy mogę powiedzieć, że gdy się zamówi książkę na stronie autora i ładnie poprosi o autograf, to autor nie odmawia.

Legenda

GR – gimnastyka rozciągająca
GS – gimnastyka siłowa
R -razem
prz. – przebieżki
OWB1 – (70-80% maksymalnego tętna)
KROS P – Kros Pasywny
WB – Wycieczka biegowa (długi bieg w łatwym terenie z maksymalnym tętnem 70-80%)
KROS A – Kros aktywny (podobnie jak pasywny, tylko bardziej trzeba się zmęczyć )
SB – Siła biegowa
WB2 – (75-85% maksymalnego tętna)

Jeśli coś pominąłem, przepraszam.

Postaram się robić większe opisy poszczególnych elementów treningu, które dochodzą w różnych jego etapach.

To jest moje trzecie podejście do poważnego biegania, więc potrzebny jest mi doping!!!

Zacząłem dość ambitny trening na końcu którego, jak wszystko dobrze pójdzie pobiegnę w maratonie warszawskim jesienią tego roku. Dzieli mnie jednak od tego około
1540 kilometrów
i sam nie dam rady więc potrzebuję dopingu

Liczę na to, że opisując swoje perypetie biegowe, w słabych chwilach otrzymam od Was wsparcie, a przy okazji podzielę się moim bieżącym doświadczeniem co zachęci innych i wskaże jak się zabrać za bieganie. A więc po kolei:

Cel treningu

Aby dokonać tego co zamierzyłem, muszę trenować 27 tygodni. Efektem ma być przebiegnięcie maratonu (dla niezorientowanych: 42,195km) w czasie poniżej 4h.
Trening wziąłem (more…)

Początkowo zakładałem, że będę tu tylko pisał o książkach. Nie wiele z tego wyszło głównie dlatego, że mam słomiany zapał. pojawiają się również inne tematy, o których chętnie bym napisał, a nie chce mi się prowadzić dziesięciu blogów, więc zdecydowałem się na zmianę tematyki.
Tematyka będzie ogólno-życiowa. Jednak ze względu na moje zainteresowania będzie się pewnie i tak kręciła w okolicach informatyki, biznesu oraz moich prywatnych hobby.

Ostatnio bardzo dużo czytam i w dodatku zauważyłem, że mam nosa do książek. Wybieram na prawdę dobre!

Dlaczego zatem nie podzielić się portfelem zauważonych perełek?

Oczywiście może się okazać, że większość ludzi już te książki czytała i tylko ja mam takie tyły. Ale część z Was może jednak nie czytała, więc zaryzykuję.

Wspomnę jeszcze, że interesują mnie tematy na pograniczu IT i biznesu, więc większość książek będzie pewnie dotyczyła tych dziedzin, nie mniej jednak nie zamierzam się ograniczać i na pewno trafią się perełki zupełnie od czapy.

Zatem zachęcam do zaglądania. Obiecuję, że nie będzie nudno.