Czwartkowy kros pasywny i przykra przygoda

sobota, Luty 12th, 2011 @ 10:58

Sam kros poszedł zgodnie z przewidywaniami, czyli wszystko w porządku. Jednak na 9 km dogonił mnie pewien Pan (samochodem) i zaczął mnie wypytywać, czy nie widziałem jakiegoś ciemnego samochodu.
Okazało się, że kobieta, która mijałem kilka kilometrów wcześniej to jego żona i że została napadnięta. Zatrzymał się samochód, wysiadł z niego kretyn w kominiarce, uderzył ją, zastraszył i zabrał pieniądze.
Co się dzieje w tym kraju, że nawet na mojej wsi zabitej dechami takie rzeczy się dzieją.
Prawdopodobnie mijałem ten samochód i gdybym był bardziej uważny zapamiętałbym go. Ech, szkoda gadać, na przyszłość będę bardziej uważny.

Co do treningu poszedł bardzo dobrze, czuję się świetnie i zaraz idę odbyć dzisiejszy trening, o którym z pewnością napiszę.

A oto dane:

Start o godzinie: 20:27:25
Czas biegu: 1:07:44
Maksymalne tętno: 152 (81%)
Średnie tętno: 136 (73%)
Maksymalna prędkość (min/km): 4:43
Średnia prędkość (min/km): 6:38
Dystans: 10,1km

Felerna trasa znajduje się tutaj.

Przydatne? Podziel się!

Tags: , , ,
Posted in Biegi | Brak komentarzy »

Wpisz komentarz